Zatańcz tę lambadę, kochanie
Chodź kochanie! Zatańcz tę lambadę
On przychodzi! Krótkimi, lekkimi krokami
Tam iz powrotem zabiera mnie w prawo
Kołysz biodrami w lewo i prawo
Potrząśnij ciałem, potrząśnij moją księżniczką
Ślicznie wyglądasz w bluzce bez rękawów
Dekolt z wyciętym brzuszkiem na całej długości.
Jesteś naprawdę piękna w krótkiej spódniczce
I w tym rub rub znasz się bardzo dobrze
Uginanie kolan w przód iw tył
Sprawiasz, że jestem jeszcze bardziej zakochany
Szalony i bardzo szalony za tobą, moja bogini
Zatańcz tę lambadę, która nigdy nie wychodzi z mody
Krótkimi, lekkimi krokami pragnę cię.